Analityk wskazał na "punkt bez powrotu " w wojnie przeciwko Rosji.

Analityk wskazał na
Analityk wskazał na "punkt bez powrotu " w wojnie przeciwko Rosji

Naukowiec z Narodowego Instytutu Badań Strategicznych i starszy analityk ukraińskiej NGO "Wróć żywy" Mikołaj Bełeskow stwierdził, że wojna przeciwko Ukrainie jest teraz na krytycznym etapie - jeśli w ciągu następnych miesięcy nie zostaną podjęte odpowiednie kroki, przewaga Rosjan będzie rosła, co doprowadzi do sytuacji wojskowej w punkt bez powrotu.

W artykule dla Atlantic Council przypomniał, że ukraińskie potrzeby są dobrze znane - znaczne zwiększenie wsparcia sojuszników i zniesienie zakazu uderzeń długodystansowych w obiektach w Rosji z użyciem zachodniej broni, przekazuje ZN.UA.

„Podtrzymywanie zdolności bojowej Ukrainy i nakładanie rosnących kosztów na Kreml, jednocześnie przekonując Putina, że wsparcie dla Kijowa ze strony Zachodu nie będzie słabnąć”- zauważył Bełeskow, dodając, że wiele zależy od wyniku wyborów prezydenckich w USA.

Operacje ofensywne Federacji Rosyjskiej i ich skutki

Obecne operacje ofensywne Federacji Rosyjskiej, które obecnie trwają, nie doprowadziły jeszcze do przełomowych sukcesów. Ale postęp wroga nie należy mierzyć tylko kilometrami, ma też efekt psychologiczny w postaci podważenia morale ukraińców i osłabienia determinacji partnerów.

Bełeskow przypomniał także o olbrzymich stratach, jakie ponosi Rosja na froncie, co świadczy o tym, że wojna dla Kremla nie przebiega zgodnie z planem.

„Niedawno Moskwa przekonała Koreę Północną, aby dostarczyła tysiące dodatkowych żołnierzy. Jedyną rzeczą, której Putin zdecydowanie nie chce zrobić, jest ogłoszenie kolejnej politycznie ryzykownej mobilizacji” - skomentował sytuację. - „Na razie wydaje się, że znalazł rozwiązania, które pozwolą Rosji kontynuować swoje operacje ofensywne na Ukrainie bez mobilizacji setek tysięcy rosyjskich obywateli ”.


Czytaj także

Reklama