Atak dronów i współpraca USA z Rosją: najważniejsze informacje za noc.


W Kijowie działała obrona przeciwpowietrzna, USA negocjuje współpracę z Rosją, a Krotiewicz, który odszedł z 'Azowa', opowiedział o swoich planach na przyszłość. 'Główny Komendant' zebrał najważniejsze wiadomości nocy z 27 lutego:
Rosja oferuje USA umowę
Rosja zaproponowała USA uzyskanie praw własności do minerałów znajdujących się na tymczasowo okupowanych terenach Ukrainy. Donosi o tym 'Główny Komendant' powołując się na NBC News.
Z informacji podanych przez gazetę wynika, że wysoko postawieni doradcy Putina omawiali ten pomysł z amerykańskimi urzędnikami w zeszłym tygodniu w Arabii Saudyjskiej. Dyskutowano o możliwości przyznania USA dostępu do surowców mineralnych na okupowanych terenach obwodów Donieckiego i Zaporskiego. Podkreślono, że Stany Zjednoczone nie zaakceptowały umowy, ale również jej nie odrzuciły.
Trump wcześniej oświadczył, że umowa dotycząca surowców mineralnych z Rosją może być osiągnięta. Putin również wyrażał gotowość do udzielenia USA dostępu do rzadkich surowców mineralnych na okupowanych terenach Ukrainy.
Współpraca USA i Rosji w Arktyce
USA i Rosja dyskutowały kwestie współpracy w Arktyce podczas ostatnich negocjacji, ponieważ obie strony mają wspólne interesy w tym regionie. Donosi o tym 'Główny Komendant' powołując się na Bloomberg.
Wskazano, że na spotkaniu omawiano kwestie związane z poszukiwaniem surowców naturalnych i szlakami handlowymi. Według jednego ze źródeł, USA również rozważają możliwość współpracy z Rosją w dziedzinie poszukiwania źródeł energii.
Obrona przeciwpowietrzna w Kijowie
W Kijowie o 23:15 ogłoszono alarm powietrzny. Siły powietrzne ostrzegły przed zagrożeniem ze strony bezzałogowych statków powietrznych (BSP) w Kijowie oraz w regionach, w których również ogłoszono alarm.
O 4:17 mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że w stolicy działają siły obrony powietrznej w związku z wrogimi BSP.
Plany na przyszłość od 'Tawra'
Podpułkownik Bohdan 'Tawro' Krotiewicz opuszcza stanowisko szefa sztabu 12. brygady specjalnego przeznaczenia 'Azow'. Krotiewicz wyraził wdzięczność swojemu oddziałowi i opowiedział o swoich planach na przyszłość. Donosi o tym 'Główny Komendant' powołując się na jego kanał Telegram.
'Cóż, bądźmy szczerzy. Po pierwsze, dziękuję oddziałowi 'Azow', kolegom i w szczególności dowódcy, pułkownikowi Denysowi Prokopence za lata, które przeszliśmy razem, za walki i wyzwania, które pokonaliśmy. Nigdzie nie widziałem tak wielu najlepszych synów i córek Ukrainy, jak w 'Azowie', i jestem pewien, że nigdzie ich nie zobaczę' - napisał Krotiewicz.
Według jego słów, stał się tym, kim jest, dzięki swojemu oddziałowi i ludziom, z którymi spędził ponad dziesięć lat. Krotiewicz zadeklarował, że nie wejdzie do polityki, ale pozostanie w sektorze wojskowym. Na razie bez szczegółów, ale z czasem 'Tawro' obiecał opowiedzieć więcej.
Czytaj także
- W Kijowie działa obrona powietrzna
- W Kijowie słychać wybuchy, działa OPL
- W Kijowie PPK zestrzeliwuje wrogie drony