Bitwy w obwodzie kurskim: Syrski ujawnia ogromne straty Rosjan, a Putin po raz pierwszy przybył do regionu.

Bitwy w obwodzie kurskim: Syrski ujawnia ogromne straty Rosjan, a Putin po raz pierwszy przybył do regionu
Bitwy w obwodzie kurskim: Syrski ujawnia ogromne straty Rosjan, a Putin po raz pierwszy przybył do regionu

Na przedmieściach Suży i w pobliskich rejonach trwają aktywne działania bojowe, o czym poinformował Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski 12 marca 2025 roku. Jego zdaniem przeciwnik korzysta z oddziałów szturmowych wojsk powietrznodesantowych oraz sił operacji specjalnych, próbując przebić ukraińską obronę i wypchnąć wojska z terytorium obwodu kurskiego.

'Próbując za wszelką cenę osiągnąć cele polityczne, przeciwnik już poniósł i nadal ponosi znaczne straty na Kursku,' podkreślił Syrski.

W tym samym czasie Władimir Putin odwiedził obwód kurski, gdzie zwołał naradę w jednym z punktów dowodzenia rosyjską grupą wojsk.

Według danych ukraińskiego dowództwa wojskowego, od początku operacji kurskiej całkowita liczba strat wojsk rosyjskich wynosi ponad 54,9 tys. osób, z czego straty niezwracalne wynoszą ponad 22,2 tys., sanitarnie - 31,8 tys., a wziętych do niewoli - 942 osoby.

Zniszczono również około 2,1 tys. jednostek rosyjskiego sprzętu wojskowego i broni, w tym czołgi, bojowe wozy piechoty, RZWH, systemy obrony powietrznej, samoloty, śmigłowce, samochody, sprzęt specjalny i drony.

'Rosyjska aviacja przeprowadziła bezprecedensową liczbę ataków na terytorium własnego obwodu. W szczególności miasto Suża zostało prawie całkowicie zniszczone,' zauważył Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy.

Syrski podkreślił, że najważniejsze jest zachowanie życia ukraińskich żołnierzy, dlatego dokonują manewru na korzystniejsze pozycje i korzystają z bezzałogowych środków i artylerii.

Na godzinę 18:00 12 marca ukraińskie wojska odpierały osiem ataków szturmowych przeciwnika na kierunku kurskim.

Według rosyjskich mediów Putin powiedział, że obwód kurski 'należy całkowicie uwolnić i zastanowić się nad stworzeniem strefy bezpieczeństwa wzdłuż granicy państwowej.'

'Mimo nasilenia działań rosyjsko-północnokoreańskiej armii, nadal będziemy utrzymywać obronę na Kursku przez tak długo, jak to konieczne,' podsumował Syrski.


Czytaj także

Reklama