Walki o Toreck trwały: część miasta kontrolują okupanci.

Toreck: walki trwają o każdy budynek

W mieście Toreck, które znajduje się w obwodzie donieckim, rosyjscy okupanci kontrolują część terytorium, ale w mieście trwają walki uliczne o każdy budynek. O tym poinformował szef miejskiej administracji wojskowej Torecka, Wasyli Czinczyk.

«Nasi wojownicy pomimo przewagi liczebnej wroga stawiają godny opór. Żaden budynek, żadne pomieszczenie nie poddaje się bez walki», - podkreślił Wasyli Czinczyk.

Rosyjska armia kontynuuje masowe ostrzały Torecka, w tym ataki powietrzne i dronami. Tylko w ciągu ostatniej doby odnotowano 198 ostrzałów, w tym 3 ataki powietrzne i 67 uderzeń dronami FPV.

Według Wasyla Czinczyka w mieście Toreck, z którego trwa ewakuacja cywilów, pozostało tylko 48 osób, a w całej gminie przebywa 140 ludzi. Chowają się w wyznaczonych schronach i przeżywają dzięki pomocy humanitarnej, która dotarła kilka miesięcy temu.

Szef Miejskiej Administracji Wojskowej w Torecku również podkreślił, że warunki życia cywilów w mieście są nieludzkie. Wiele z nich nie chce się ewakuować, ponieważ urodzili się w tym mieście i są gotowi tu pozostać do ostatniego. Ponadto, z powodu niebezpieczeństwa na drogach, dostarczenie pomocy humanitarnej do Torecka stało się utrudnione.

Warto zauważyć, że armia Federacji Rosyjskiej przygotowuje się do dużej ofensywy już w nadchodzących tygodniach, aby wzmocnić swoją pozycję negocjacyjną podczas rozmów o zawieszeniu broni. Obecnie Siły Zbrojne Ukrainy bronią się przed atakami wroga w rejonie Andrijiwki, Miłowego, Piątych Chatów i Małych Szczerbaków, a także toczą walki w pobliżu Demydiwki na Białgorodszczyźnie.

Tymczasem rosyjskie wojsko nie zdołało przebić się przez ukraińską granicę w obwodzie sumskim, ale prowadzi działania szturmowe w okolicach Kamjanki oraz osady Topola w obwodzie charkowskim.