Bukiet od adwokata: sędzia z Kropywnyckiego skarży się na prezent na Dzień Zakochanych.

Bukiet od adwokata: sędzia z Kropywnyckiego skarży się na prezent na Dzień Zakochanych
Bukiet od adwokata: sędzia z Kropywnyckiego skarży się na prezent na Dzień Zakochanych

W Dzień Zakochanych w Kropywnyckim miała miejsce nieprzyjemna sytuacja dla sędzi Oksany Rewiakiny z Kompaneńskiego sądu rejonowego. Otrzymała dostawę bukietu z 21 różami od nieznanego nadawcy. Okazało się, że kwiaty nie były wysłane przez bliską osobę, jak początkowo myślała. Później dowiedziano się, że nadawcą był ten sam adwokat, który wcześniej zwrócił się do sędzi z pytaniem o dostarczenie mu róż. Sędzia uważa tę sytuację za ingerencję w jej działalność i domaga się podjęcia działań zgodnie z prawem.

Wcześniej również podano, że Mykoła Puszczak, pierwszy zastępca przewodniczącego rady wiejskiej w Solonki, który został zatrzymany za łapówkę, wrócił do wykonywania swoich obowiązków służbowych. Artur Jemieljanow, były zastępca przewodniczącego Wysokiego Sądu Gospodarczego, pozostaje w areszcie, decyzją sądu.

Czytaj także

Reklama