Dzieci w Australii mogą być skazywane na dożywocie – The Guardian.


W Australii toczą się kontrowersje dotyczące nowych surowych przepisów dotyczących przestępczości nieletnich. Przepisy pozwalają na skazanie na dożywocie nawet dzieci w wieku 10 lat. O tym informuje The Guardian.
Premier David Crisafulli zaproponował projekt ustawy do parlamentu Queenslandu 28 listopada. To był pierwszy projekt ustawy, który przedstawił nowy rząd.
Komisarz ds. praw człowieka Queenslandu Scott McDougall wyraził sprzeciw wobec takich przepisów, twierdząc, że ograniczają one prawa dzieci, a stan jest zagrożony swoją międzynarodową reputacją.
Zgodnie z nowymi przepisami, 10-letnie dzieci mogą być skazane na dożywocie za 13 różnych przestępstw, w tym nielegalne użycie pojazdu i włamanie w celu popełnienia przestępstwa. Za pięć najważniejszych przestępstw, takich jak morderstwo, ciężkie uszkodzenie ciała, rabunek i rozbój, dzieci również mogą być skazane na dożywocie. Jeśli zostaną skazane za morderstwo, otrzymają dożywocie z minimalnym wyrokiem 20 lat bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.
Komisarz McDougall był szczególnie oburzony nowym przepisem, na mocy którego dzieci mogą być skazywane na dożywocie.
“Mówimy o dzieciach z czwartej klasy. Mówimy o dzieciach, które nadal mają mleczne zęby. Mówimy o tym, aby leczyć je i obciążać tą samą moralną winą, którą obciążamy dorosłych”, powiedział McDougall.
Ponadto dodał, że należy odróżniać dzieci od dorosłych. Jeśli społeczeństwo tego nie robi, to “zboczyło z drogi”.
Dodatkowo
Władze Australii planują wprowadzić przepisy, które zabronią dzieciom do 16. roku życia korzystania z mediów społecznościowych. O tym poinformował premier Anthony Albanese. Jednak za naruszenie tych zakazów odpowiedzialność poniosą media społecznościowe, a nie użytkownicy, i nie przewidziano kar finansowych dla nich.
Czytaj także
- Pojawienie się posła Dowhiego na wydarzeniu wolontariuszy wywołało falę oburzenia w sieci
- ZSU wzięli do niewoli zdrajcę, który marzy, aby zabrała go Rosja
- Atak lotniczy na teatr dramatyczny w Mariupolu: trzecia rocznica
- Ojciec nie pozwalał jej iść na front, bo miała małe dziecko. Przypomnijmy sobie Jarosławę Nikonienko
- Głowa Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego Cyryl, który popiera zabijanie Ukraińców, stracił swojego duchowego mistrza
- Poziom inteligencji ludzkości spada z każdym rokiem – FT