Córka Iryny Farion opowiedziała o losie mieszkania swojej matki.


Iryna Farion, była poseł i językoznawca, chciała, aby jej mieszkanie we Lwowie należało do jej wnuków - Eve i Dmitrija. O tym opowiedziała córka Iryny Farion, Sofia Semczyszan, w wywiadzie dla kanału telewizyjnego "Pierwszy Zachód".
Na pytanie, czy Sofia Semczyszan planuje utworzyć muzeum w mieszkaniu, odpowiedziała, że jest to mieszkanie jej dzieci.
"Mama zawsze marzyła, żeby to mieszkanie stało się dziedzictwem dla wnuków - Ewy i Dmitrija. Dlatego to ich mieszkanie", - powiedziała Semczyszan.
Sofia Semczyszan podzieliła się także tym, że jej matka nazywała swoich wnuków "skarbami".
"Bardzo ich kochała, zawsze im kupowała zabawki, zabierała do kawiarni, na spektakle, do kina. Oni ją uwielbiali, zawsze ją całowała, obejmowała, biegła im na spotkanie. Dla niej byli całym światem. Nawet jeśli poprosili o przeczytanie książki na 100 stron, czytała aż do momentu, gdy zasnęli", - opowiadała Semczyszan.
Przypomnijmy, że Irynę Farion zamordowano we Lwowie. Wieczorem 19 lipca nieznany napastnik zastrzelił ją na ulicy Masaryka. Iryna Farion zmarła w szpitalu tego samego wieczoru.
Okazało się, że podejrzanym o zabójstwo Iryny Farion jest 18-letni chłopak z Dniepra, który wynajął kilka mieszkań we Lwowie przed przestępstwem.
Ustalono również, że podejrzany aktywnie komunikował się z członkami grupy telegramowej "Przeciw systemowi", której właścicielem jest bloger Marko Bondarenko, promujący konspiracyjne, mizoginistyczne, rasistowskie i neofaszystowskie idee.
Sąd galicyjski we Lwowie zastosował środek zapobiegawczy wobec podejrzanego o zabójstwo Iryny Farion. Zostanie on przetrzymywany w areszcie przez 60 dni bez możliwości kaucji.
Warto zauważyć, że adwokatem 18-letniego podejrzanego o zabójstwo Iryny Farion jest Igor Sulima, który wcześniej bronił osób oskarżonych o zdradę stanu i kolaboracjonizm.
Czytaj także
- Lwowska OWA zwróciła się do Zełenskiego w sprawie nadania Farion tytuł Bohatera Ukrainy
- Zabójstwo Iryny Farioń. Złapano Zinkenkę do 24 kwietnia
- We Lwowie oblano farbą tabliczkę z nazwą ulicy Iryny Faron