Drony zaatakowały Astrakhanński zakład gazu i rafinerię Łukoil w Wołgogradzie: co wiadomo.


Drony zaatakowały regiony Rosji, lotniska zostały zamknięte
W nocy z 3 lutego bezzałogowe statki powietrzne zaatakowały sześć regionów Rosji, w związku z czym niektóre lotniska zostały zamknięte. O tym poinformowali przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa obrony.
Z informacji ministerstwa wynika, że nad terytorium sześciu rosyjskich regionów zestrzelono 70 ukraińskich bezzałogowych statków powietrznych. Z nich, 7 urządzeń zestrzelono nad terytorium obwodu astrachańskiego, a 25 - nad terytorium obwodu wołgogradzkiego.
Z danych publikacji ASTRA wynika, że cały zakład został ewakuowany.
W wyniku ataku bezzałogowych statków powietrznych, w Wołgogradzie rafineria 'Łukoil' została zaatakowana około pierwszej w nocy. Świadkowie i lokalne kanały telegrarnowe poinformowały o 50 eksplozjach. Gubernator Andriej Bocharow twierdził, że z powodu odłamków dronów doszło do pożaru na terenie zakładu oraz pewnych problemów z zasilaniem elektrycznym w niektórych rejonach miasta.
Gubernator obwodu astrachańskiego Ilja Babuszkin również poinformował, że ukraińskie bezzałogowe statki powietrzne zaatakowały obiekty kompleksu paliwowo-energetycznego. W związku z tym je ewakuowano.
Wskazano, że jedna z tych fabryk - Astrakhański zakład gazu, ma duże znaczenie dla sektora obronnego Rosji i zapewnia przerób gazu skroplonego i produkcję paliwa. Jednak po ataku na zakład powstał silny pożar.
Ogólnie, w ostatnim czasie w Rosji miały miejsce częste ataki dronów, co bardziej zaniepokoiło ludność niż wcześniej.
Czytaj także
- Na Ukrainie zaktualizowano datę okupacji Mariupola dla historycznej sprawiedliwości
- 30 dni ciszy: Zełenski ujawnia warunki rozpoczęcia pokojowych negocjacji z Rosją
- Pod osłoną 'majowego zawieszenia broni' Rosja przygotowuje się do wzmocnienia ataków – ZSU
- Raport Amnesty International: Rosja nadal popełnia zbrodnie wojenne przeciwko Ukrainie
- Wszystkie wstrzyki w ZSU otrzymały amunicję od polskiego dostawcy 'PHU Lechmar'
- Deportacja dzieci: w Ukrainie wprowadzą odpowiedzialność karną