Drony zaatakowały bazę naftową w obwodzie rostowskim: szczegóły od Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.


Ukraińskie siły zbrojne skutecznie zaatakowały kombinat 'Kaukaz' w rostowskim obwodzie Federacji Rosyjskiej. Ten obiekt służył do przechowywania ropy naftowej i produktów naftowych, co było konieczne dla rosyjskiej armii okupacyjnej. Informuje o tym 'Chwila', powołując się na Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oraz rosyjskie źródła informacji.
Operację przeprowadzono siłami Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy we współpracy z innymi jednostkami Sił Zbrojnych Ukrainy. W wyniku uderzenia na terenie kombinatu powstały co najmniej dwa ogniska pożaru.
Rosyjskie kanały Telegram potwierdziły fakt ataku, informując o pożarze na bazie naftowej w Proletarsku.
Zgodnie z informacjami z kanałów Telegram, atak odbywał się w dwóch etapach, co utrudniło gaszenie pożaru. Gubernator obwodu rostowskiego Wasilij Głubiew zauważył, że próbowano odeprzeć atak, ale upadek odłamków spowodował zapłon oleju napędowego na magazynach.
Nie jest to pierwsza próba ataku na ten obiekt, podobna operacja miała miejsce już w maju tego roku. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na razie nie podaje szczegółowych informacji na temat skutków uderzenia, ale zapowiada, że działania mające na celu podważenie militarno-ekonomicznego potencjału Rosji będą trwać.
Ponadto istnieją informacje, że drony mogły uszkodzić magazyny z paliwem do rakiet hipersonicznych 'Kinżał' na lotnisku 'Sawaslejka'.
Czytaj także
- Wprowadzenie moratorium na kontrolę biznesu — kiedy się spodziewać
- W Polsce ostrzegają przed zagrażającym rokiem 2027
- Aliyev przyjął w darze naszywki ZSiU i podziękował żołnierzom
- Zostało wiadomo, kto stoi za zmianą pozycji Trumpa wobec Putina
- Zeleński nałożył sankcje na kilku Ukraińców i Rosjan
- Nie od nas zależy — w Rosji zrobili cyniczne oświadczenie o końcu wojny