UE przegląda przydział pomocy zewnętrznej w obliczu Trumpa i konkurencji z Chinami.


Unia Europejska planuje przegląd wydatków na pomoc zewnętrzną
Unia Europejska rozważa możliwość przeglądu swoich wydatków na pomoc zewnętrzną. Taka potrzeba wyniknęła z zawieszenia programów Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), które ogłosił były prezydent USA Donald Trump, donosi Bloomberg.
W związku z ograniczonym budżetem całkowitym UE, który wynosi około 1% PKB i musi pokrywać różnorodne potrzeby, od rozwoju ekologicznego po obronę, Komisja Europejska dąży do bardziej zorientowanej pomocy. Jednym z głównych celów jest zapewnienie dostępu do strategicznych zasobów i zmniejszenie napływu migrantów.
Należy zauważyć, że UE i jej członkowie są największymi darczyńcami pomocy międzynarodowej, przekazując prawie 96 miliardów euro (99 miliardów dolarów) na programy rozwoju i pomoc humanitarną w 2023 roku. W porównaniu do tego Stany Zjednoczone przekazały 72 miliardy dolarów, z czego 40 miliardów przeszło przez USAID.
Unia Europejska i Stany Zjednoczone aktywnie konkurują z Chinami o wpływy w regionach bogatych w zasoby, takich jak Afryka i Ameryka Południowa. UE stara się zająć pozycję wiarygodnego partnera, szczególnie w kontekście 'nieprzewidywalnej polityki' Trumpa.
Oczekuje się, że Komisja Europejska wkrótce przedstawi nowe propozycje dotyczące budżetu na lata 2028-2034, aby uwzględnić te zmiany i nowe priorytety.
Wcześniej Musk stwierdził, że USAID 'musi umrzeć'.
Czytaj także
- Te dolary na 'czarnej liście': które banknoty nie zostaną przyjęte przez banki i kantory
- Washington Post: Rosja planuje 'całkowit demontaż' ukraińskiego rządu i strefy buforowe na granicach
- Ziemniaki za 37 hrywien, a kapusta - prawie 50: jak zmieniły się ceny warzyw na Ukrainie i co będzie dalej
- UE i Kanada nałożą cła w odpowiedzi na 49 miliardów przeciwko taryfom Trumpa
- Żółty poziom: mieszkańcy obwodu kijowskiego ostrzegani przed niebezpieczną pogodą
- Bitwy w obwodzie kurskim: Syrski ujawnia ogromne straty Rosjan, a Putin po raz pierwszy przybył do regionu