FT: Europejscy przywódcy nie doszli do porozumienia w sprawie wysłania sił pokojowych na Ukrainę.

FT: Europejscy przywódcy nie doszli do porozumienia w sprawie wysłania sił pokojowych na Ukrainę
FT: Europejscy przywódcy nie doszli do porozumienia w sprawie wysłania sił pokojowych na Ukrainę

Europejscy przywódcy nie mogli uzgodnić stanowiska w sprawie wysłania sił pokojowych na Ukrainę

Podczas specjalnego szczytu, który odbył się w Paryżu z inicjatywy prezydenta Francji Emmanuela Macrona, europejscy przywódcy nie mogli uzgodnić stanowiska w sprawie wysłania sił pokojowych na Ukrainę.

Z danych publikacji Financial Times wynika, że Polska i Hiszpania sprzeciwiły się rozmieszczeniu sił pokojowych, podczas gdy Wielka Brytania zaproponowała wysłanie swoich żołnierzy w celu zapewnienia bezpieczeństwa Kijowa.

Na szczycie obecni byli przedstawiciele sześciu krajów UE, Wielkiej Brytanii i NATO. Francja zaproponowała omówienie możliwości stworzenia 'sił bezpieczeństwa', które mogłyby być rozmieszczone wzdłuż przyszłej linii zawarcia ognia na Ukrainie.

Premiera Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdził gotowość wysłania brytyjskich żołnierzy na Ukrainę w celu pomocy. Jednak minister spraw zagranicznych Hiszpanii José Manuel Albares zaznaczył, że w tej chwili kwestie te nie są rozważane z powodu działań rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.

Premier Polski Donald Tusk również ogłosił, że jego kraj nie wysyła żołnierzy, ale nadal wspiera Ukrainę.

Z danych publikacji The Washington Post wynika, że europejskie kraje omawiają plan wysłania 'uspokajających' i 'powstrzymujących' sił w składzie do 30 tysięcy żołnierzy.

Przed szczytem, według Le Figaro, prezydent Macron przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Na spotkaniu obecni byli także kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premierka Włoch Giorgia Meloni, premier Holandii Dick Schoof, premierka Danii Mette Frederiksen, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, przewodniczący Rady Europejskiej António Costa oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.


Czytaj także

Reklama