Przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w grudniu przechodzi do USA.


Przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ ponownie przeszło do Stanów Zjednoczonych Ameryki. To już czwarty raz w kadencji Lindy Thomas-Greenfield, przedstawicielki USA przy ONZ.
Thomas-Greenfield poinformowała, że za miesiąc kończy swoją pracę na tym stanowisku, które zajmuje od 2021 roku.
Podkreśliła kwestie, które były rozpatrywane w Radzie Bezpieczeństwa podczas poprzednich przewodnictw USA. W szczególności, kluczowym zagadnieniem była analiza rosyjskiej agresji wobec Ukrainy, która rozpoczęła się w lutym 2022 roku, kiedy to Rosja przewodniczyła Radzie Bezpieczeństwa.
Jej zdaniem, ostatnie przewodnictwo będzie napięte. W grudniu priorytetami Rady Bezpieczeństwa staną się kwestie równości płci, bezpieczeństwa żywnościowego, zagrożeń cyfrowych oraz konfliktów regionalnych.
Thomas-Greenfield opowiedziała, że na następnym posiedzeniu będą omawiane różnorodne tematy, od rosyjskiej agresji wobec Ukrainy po kryzys bezpieczeństwa na Haiti, katastrofę humanitarną w Sudanie, konflikt na Bliskim Wschodzie oraz umowę o zawieszeniu broni między Izraelem a Hezbollahem.
Co więcej, ważnym posiedzeniem w grudniu będzie dyskusja na temat wpływu sztucznej inteligencji na międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo, a także bezpieczeństwa żywnościowego na świecie.
Warto zauważyć, że przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przekazywane jest pomiędzy 15 jej członkami co miesiąc. W październiku tę rolę pełniła Szwajcaria, w listopadzie - Wielka Brytania, w styczniu przewodniczyć będzie Algieria, a w lutym - Chiny.
Czytaj także
- Służby specjalne FR za pożarem sklepu IKEA w Wilnie
- W medycynie Sił Zbrojnych Ukrainy zliczono, ile zmobilizowanych już zostało oficerami
- Rosyjskie wojska nasilają presję w rejonie Torećka
- Putin postawił Trumpowi kluczowy warunek dla 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie - Bloomberg
- Rada ICAO odrzuciła próbę Iranu uniknięcia odpowiedzialności za zestrzelenie samolotu MAU
- Oficer Arty Green: Wycofanie z Kurska było nieorganiczne: „Bardzo przypomina Debalcewe”