Jeździła metrem podczas maratonu. Rosyjska biegaczka wpadła na spektakularnym oszustwie.

Jeździła metrem podczas maratonu. Rosyjska biegaczka wpadła na spektakularnym oszustwie
Jeździła metrem podczas maratonu. Rosyjska biegaczka wpadła na spektakularnym oszustwie

Rosyjska biegaczka Daria Jaderna podczas Maratonu Tokijskiego została przyłapana na oszustwie. Jej czas - 2 godziny 46 minut 42 sekundy - był najlepszy wśród Rosjanek, ale z powodu naruszenia zasad został unieważniony i wykluczony z protokołu. Okazało się, że Jaderna specjalnie skróciła dystans, omijając kilka punktów kontrolnych i skracając trasę. Z danych z ostatnich trzech lat wynika, że regularnie skracała dystans na maratonach, w których brała udział, oszukując system i polepszając swoje wyniki. Maraton berliński szczególnie zaskoczył, gdzie Jaderna prawdopodobnie skorzystała z metra do pokonania części trasy. Fakty jej oszustwa zostały potwierdzone przez byłego trenera, który oświadczył, że zakończył współpracę z nią po maratonie berlińskim. Inny trener również zerwał z nią kontrakt. Sama Jaderna na razie nie komentuje skandalu.

Ciekawe, że jest autorką książki w języku angielskim: 'Biegać powoli i spokojnie: wygraj wyścig z ostatniego miejsca. Od 700 metrów do maratonu w 9 miesięcy'.

W międzyczasie FBI poszukuje byłego kanadyjskiego snowboardzisty Ryana Weddinga. Reprezentował Kanadę na Olimpiadzie w 2002 roku, gdzie zajął 24. miejsce w równoległym slalomie gigancie. W 2010 roku został aresztowany i skazany na cztery lata więzienia za handel narkotykami. Teraz oskarża się go o stworzenie sieci dystrybucji kokainy z Kolumbii do USA i Kanady, a także o udział w trzech morderstwach i próbę morderstwa. FBI oferuje 10 milionów dolarów za informacje, które doprowadzą do jego aresztowania. Z najnowszych informacji wynika, że Wedding mieszka w Meksyku.


Czytaj także

Reklama