Mikolaowski TCK skomentował wypowiedź posła na temat mobilizacji zarezerwowanych pracowników.


Pracownicy Mikolaowskiego TCK i SP nie mogą anulować rezerwacji na mobilizację dla pracowników istotnych przedsiębiorstw. O tym powiedziała Tatiana Kijko, major prawa, asystentka kierownika działu prawa, kierownik służby prawnej Mikolaowskiego TCK i SP.
Kijko zaznaczyła, że anulowanie rezerwacji i mobilizacja pracownika wiążą się z problemami w obiegu dokumentów.
Zgodnie z zarządzeniem przewodniczącego Mikolaowskiej Rejonowej Administracji Wojskowej, centrum kasowo-rozrachunkowe oraz wsparcie społeczne 5 listopada 2024 roku otrzymało zlecenie o anulowaniu zadań mobilizacyjnych dla niektórych przedsiębiorstw, w tym dla spółki 'ATF Agro-Dilo'.
'Zgodnie z rozporządzeniem KMU nr 76 z dnia 27 stycznia 2023 roku, udzielona ulga podlega anulowaniu w przypadku zakończenia lub anulowania zadania mobilizacyjnego przez przedsiębiorstwo. Ponadto tym rozporządzeniem unieważniono rezerwację pracowników zmobilizowanych w wymienionym przedsiębiorstwie przy użyciu Jednolitego Państwowego Rejestru Powołanych, Zmobilizowanych i Rezerwistów', - powiedziała Kijko.
Jednak Kijko podkreśliła, że pracownik został zarezerwowany nie tylko ze względu na zadanie mobilizacyjne, ale również dlatego, że przedsiębiorstwo jest kluczowe dla gospodarki i żywotności mieszkańców.
Wcześniej poseł Ołeksandr Fiedienko poinformował, że pracownicy TCK mogą mobilizować zarezerwowanych pracowników, anulując ich ulgi, co utrudnia ich demobilizację.
W dokumencie od Tjaćiwskiego TCK i SP napisano, że obywatel został powołany do służby wojskowej z powodu anulowania jego zarezerwowanego statusu.
Czytaj także
- Ankieta pokazała, jak Amerykanie oceniają stanowisko Trumpa w sprawie wojny na Ukrainie
- Erdogan omówił z Trumpem wojnę w Ukrainie: czego Ankara żąda w zamian
- Sybiga nazwał warunek zakończenia wojny na Ukrainie w tym roku
- Szolc sugerując, kto może zatrzymać wojnę
- Na obwodzie Briańskim zniszczono bazę "kadyrowców" w wyniku ataku rakietowego
- Stubbs wskazał na prawdziwe cele Putina dotyczące Ukrainy