Moskiew i Moskwa zostały zaatakowane przez drony (wideo).


W Moskwie i obwodzie moskiewskim miała miejsce seria wybuchów spowodowanych przez bezzałogowe statki powietrzne. Według informacji kanału Telegram burmistrza Moskwy Siergieja Sobianina oraz lokalnych publikacji, wybuchy miały miejsce w różnych dzielnicach, w tym w częściach Moskwy.
Świadkowie zgłosili wybuchy na prospekcie Kutuzowskim w Moskwie oraz w osiedlu domków jednorodzinnych 'Rosinter-2'. W ostatnim przypadku fragment drona uszkodził kilka samochodów.
Fragmenty bezzałogowca także zapaliły się na daszkach kompleksu mieszkaniowego 'Awanhard' i uderzyły w wielopiętrowy budynek na ulicy Lestiewa.
Burmistrz Siergiej Sobianin poinformował, że siły obrony przeciwlotniczej Ministerstwa Obrony zdołały odeprzeć atak czterech dronów w pobliżu Moskwy. Na miejscu opadów fragmentów pracują służby ratunkowe.
W Moskwie również zarejestrowano wybuchy. Mieszkańcy Odincowa i Szczolkowa zgłosili działania obrony przeciwlotniczej. W mieście Bałaszycha zauważono dym po wybuchach oraz znaleziono rakietę z systemów obrony przeciwlotniczej.
W nocy z 14 marca w Kraju Krasnodarskim w Tuwapę miała miejsce seria wybuchów po groźbie powietrznego ataku. W wyniku tego na terenie rafinerii wystąpił pożar. Według informacji mediów i lokalnych publikacji, przyczyną tych wybuchów było upadek fragmentów zestrzelonego bezzałogowego statku powietrznego.
W sieci pojawiły się nagrania pożaru, które, według dostępnych danych, miało miejsce w wyniku ataku dronów. Na razie brak oficjalnych komentarzy ze strony lokalnych władz.
Czytaj także
- Pożary, eksplozje i zamknięte lotniska: skutki wielkiej ataku dronów w Rosji
- W pobliżu Mariupola zaatakowano miejsce bazowania rosyjskiej obrony przeciwlotniczej
- "Roje" dronów zaatakował Moskwę i 15 regionów Rosji: płonie kolejna rafineria i dwie elektrownie