Na Chersonie okupanci popełniają samobójstwa z powodu znęcania się przez dowódców – Ateż.


Na Chersonie rosyjscy żołnierze popełniają samobójstwa zamiast brać udział w szturmie. O tym informuje ruch partyzancki 'Ateż'.
Najwięcej przypadków występuje wśród wojsk 126, 205, 70 i 61 brygad, które tworzą rosyjską grupę 'Dniepr' na okupowanej części obwodu chersonskiego.
'Przyczyną tragedii były represje ze strony dowództwa, szczególnie wobec tych, którzy odmawiają udziału w działaniach bojowych. Tylko w ostatnim czasie w różnych miejscowościach Chersonu odnotowano szereg przypadków samobójstwa.
Dwa tygodnie temu w Holij Przyzance powiesił się młody chłopak, który niedawno podpisał kontrakt z MO RF, prawdopodobnie nie zdając sobie sprawy ze wszystkich konsekwencji. W Kalančaku inny żołnierz się zastrzelił, dowiadując się, że przenoszą go do oddziału szturmowego'
W Sądowsku jeszcze jeden rosyjski żołnierz popełnił samobójstwo, tonąc w morzu. Dowództwo początkowo próbowało ukryć to jako nieszczęśliwy wypadek, ale później dowiedziano się, że wcześniej jego dowódca znęcał się nad nim. Żołnierz odmówił udziału w walkach na wyspach Dniepru.
Trwa 1031. dzień pełnoskalowej wojny.
Sytuacja na froncie
Najtrudniejsza sytuacja jest na kierunkach Pokrowskim i Kurachowskim. Rosyjscy okupanci znacznie zwiększyli również presję na kierunkach Kramatorskim, Toreckim i Wremiwskim.
W ciągu ostatniej doby miało miejsce 189 starć bojowych. Ukraińscy obrońcy nadal zdecydowanie odrzucają próby przeciwnika na posunięcie się w głąb naszego terytorium, zadając mu obrażenia ogniowe.
Czytaj także
- W ciągu miesiąca odbudowano sto pozycji. Syrski opowiedział o taktyce Sił Zbrojnych Ukrainy
- W Dniepropietrowskiem wprowadzono nowy system alarmowy
- Ile parafii cerkwi moskiewskiej przeszło do UOC? Żytomierska OWA podała liczby na lata 2024-2025
- Putinowska piosenkarka Waleria zaśpiewała piosenkę wśród ruin: Ministerstwo Kultury zwróci się do SBU (zaktualizowane)
- Do Ukrainy wracają przymrozki: jaka będzie pogoda w pierwszych dniach maja
- DeepState poinformował, jak tak zwane "zawieszenie broni" wpłynęło na sytuację na froncie