Na Zakarpaciu przestępcy przewozili uchylających się do Rumunii na wozie pod stertą śmieci.


Policja Zakarpacia wraz z SBU i Państwową Służbą Graniczną zatrzymała w rejonie Tjatcza kanał nielegalnego przewozu mężczyzn w wieku poborowym do Rumunii. O tym informuje Narodowa Policja.
Przestępstwo popełnili dwaj miejscowi mieszkańcy - 59-letni i 52-letni.
Za opłatą w wysokości 4500 dolarów oferowali chętnym uniknięcie poboru do służby wojskowej, ukrywając się za granicą. Koszt usług obejmował przyjęcie klientów na dworcu, zapewnienie im noclegu oraz transport do granicy.
Aby wykonać przestępstwo, przestępcy zaangażowali lokalnego mieszkańca, który miał przewieźć osoby podlegające mobilizacji przez punkt kontrolny. W ten sposób klienci 'podróżowali' na wozie, ukrywając się pod stertą śmieci.
Wszystkim osobom postawiono zarzuty według artykułu 332 Kodeksu karnego Ukrainy (nielegalne przewożenie osób podlegających mobilizacji przez granicę państwową Ukrainy). Za to przestępstwo grozi im do dziewięciu lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że Izba Odwoławcza Wyższego Sądu Antykorupcyjnego potwierdziła wyrok, na podstawie którego były zastępca dyrektora Departamentu Ekspertzy Państwowej Służby Kontroli Ekspertów Ukrainy Serhij Hołowaty został skazany na 10,5 roku pozbawienia wolności.
Czytaj także
- W Charkowie doszło do starcia między wojskowymi TCK a cywilnymi mężczyznami
- Dywersanci przeniknęli do obwodu sumskiego: czy granicznicy zdołali zatrzymać ich atak
- Zabójstwo Ganula: pojawiły się nowe szczegóły dotyczące podejrzanego
- Trzecia brygada szturmowa oficjalnie stała się Trzecim Korpusem Armijnym
- Zatrzymano podejrzanego o zabójstwo aktywisty Dymiana Hanula
- „Guza była wielkości dłoni”. We Lwowie lekarze uratowali noworodka