Holandia zastanawia się nad ograniczeniem napływu poborowych mężczyzn z Ukrainy.


Premier Holandii Dick Schoof stwierdził, że jest gotów omówić środki, które mogą ograniczyć przesyłanie ukraińskich mężczyzn poborowych do Holandii.
Lider skrajnie prawicowej Partii Wolności Geert Wilders był inicjatorem dyskusji na temat ukraińskich mężczyzn w Holandii. Powiedział o znacznej liczbie Ukraińców przebywających w Holandii i oczekiwaniach ich rządu wobec ich powrotu do kraju. Wilders podkreślił ważność udziału obywateli w obronie swojego kraju w czasie wojny.
Schoof odniósł się do rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i twierdzi, że ukraiński lider ostrożnie wypowiadał się na temat przymusowego powrotu rodaków.
"Uważam, że jeśli twoje państwo jest w stanie wojny, to całkowicie normalne jest, że pomagasz w obronie swojego kraju", powiedział Wilders.
Pomimo dyskusji Schoof podkreślił, że dyrektywa regulująca prawa ukraińskich uchodźców do przyjęcia, opieki medycznej, pracy i edukacji w Holandii pozostaje w mocy.
Czytaj także
- Selenskyj ogłosił ratyfikację umowy gospodarczej z USA w parlamencie i nowe sankcje NSDC
- Nie bezterminowy: prawnik wyjaśnił, jak długo może trwać poszukiwanie przez TCK
- Zeleński wprowadził sankcje RBN przeciwko Aresztowiczowi i jeszcze 8 osobom
- Trump zwolnił doradcę ds. bezpieczeństwa krajowego Wolca: podano prawdopodobną przyczynę
- Na Ukrainie znów ochłodzi się: synoptycy ostrzegają o zmianie pogody i nadzwyczajnym zagrożeniu
- Wojny taryfowe Trumpa załamały wzrost gospodarki RF - The Economist