Okupanci próbują przerwać się na Charkowszczyźnie w mundurach ZSU.


Grupy dywersyjno-rekonno z Rosji w Charkowszczyźnie noszą ukraiński mundur, poinformował dowódca batalionu 'Achilles' Jurij Fiodorenko. Według jego słów, ukraińskie służby specjalne wykazały wysoką jakość swojej pracy, ale dywersanci nadal próbują przenikać przez pozycje bojowe. Służby bezpieczeństwa wykrywają i likwidują większość takich grup. Fiodorenko zaznaczył, że dywersanci działają na rzecz rosyjskich wojsk okupacyjnych, ale jeszcze nie zdają sobie sprawy, że tak naprawdę pracują na rzecz Ukrainy. Trwa 1029. dzień wojny, najtrudniejsza sytuacja obserwowana jest w kierunkach Pokrowskim, Kurachiwskim, Kramatorskim, Toreckim i Wremiwskim. W ciągu ostatniej doby miało miejsce 183 starcia bojowe, a ukraińscy obrońcy nadal odpierają ataki przeciwnika.
Czytaj także
- Linia frontu na dzień 1 maja. Raport Sztabu Generalnego
- Zamach na Sternenko, nowe sankcje RBNiO. Najważniejsze z 1 maja
- Ministerstwo Sprawiedliwości stworzyło rejestr danych o deportowanych dzieciach
- W ciągu miesiąca odbudowano sto pozycji. Syrski opowiedział o taktyce Sił Zbrojnych Ukrainy
- W Dniepropietrowskiem wprowadzono nowy system alarmowy
- Ile parafii cerkwi moskiewskiej przeszło do UOC? Żytomierska OWA podała liczby na lata 2024-2025