Polityka wdzięczności: jak Trump wymaga wdzięczności od światowych liderów - media.

Polityka wdzięczności: jak Trump wymaga wdzięczności od światowych liderów - media
Polityka wdzięczności: jak Trump wymaga wdzięczności od światowych liderów - media

Prezydent USA Donald Trump zazwyczaj chce usłyszeć słowa wdzięczności od swoich sojuszników, ale spotkania te odbywają się głównie za zamkniętymi drzwiami. Jednak po rozmowie Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim Biały Dom chciał podkreślić, że ukraiński lider wyraził swoją wdzięczność amerykańskiemu prezydentowi. Informacje te podaje gazeta The New York Times.

W oświadczeniu na temat rozmowy zaznaczono, że Zełeński podziękował Trumpowi za jego wysiłki w celu uzgodnienia warunków zawarcia rozejmu z Rosją. Zaznaczono także, że Zełeński wyraził swoją wdzięczność Trumpowi za jego przywództwo. Słowa te potwierdzają tendencję administracji Trumpa do wyrażania wdzięczności sojusznikom USA w polityce zagranicznej.

Prezydent Rady Stosunków Międzynarodowych Michael Froman twierdzi, że Trump podchodzi do dyplomacji z transakcyjnego punktu widzenia. Rozważa pomoc sojusznikom USA jako przysługę, a nie jako strategiczny element polityki zagranicznej.

Ostatni przykład spotkania Trumpa, Mike'a Pence'a i Zełeńskiego potwierdza jego skłonność do wdzięczności. Podczas spotkania Mike Pence powiedział Zełeńskiemu:

'Powinieneś podziękować prezydentowi za to, że stara się zakończyć konflikt.'
Z kolei Trump powiedział Zełeńskiemu:
'Zachowujesz się niewdzięcznie. To źle.'

Wydaje się, że Trump zajmuje łagodniejszą pozycję w relacjach z Rosją. W sprawozdaniu na temat rozmowy z Putinem nie było żadnych wyrażeń wdzięczności ze strony Trumpa.

Gazeta The New York Times podkreśla, że pragnienie Trumpa otrzymania uznania jest nową rzeczywistością w stosunkach dyplomatycznych USA. Prezydenci często pragną otrzymać uznanie za swoje wsparcie wojskowe lub humanitarne, ale Trump używa tego jako środka do osiągnięcia swoich celów.

Dyrektorka działu badań polityki zagranicznej i obronnej amerykańskiego instytutu przedsiębiorczości Corey Shake wyraziła opinię, że Trump traktuje sojuszników jak poddanych, a nie jak równych. Jej zdaniem, w takim transakcyjnym porządku światowym, jeśli podporządkowujesz się prezydentowi USA, otrzymasz to, czego chcesz.


Czytaj także

Reklama