Alarm powietrzny trwał w Kijowie prawie dwie godziny.
29.11.2024
1228

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
29.11.2024
1228

W nocy z 31 stycznia na 1 lutego w Kijowie miało miejsce atak dronów-kamikadze znanych jako 'Shahed', co wywołało panikę wśród ludności. O 23:42 ogłoszono alarm powietrzny, ale na szczęście o 01:32 miała miejsce ostatnia akcja i sytuacja stała się spokojna.
Jednakże skutki ataku były dramatyczne: w dzielnicy Dniprowskiej w Kijowie zapaliła się placówka medyczna. Według informacji, drony należące do Federacji Rosyjskiej spowodowały poważne uszkodzenia placówki medycznej. Zgłoszono także o jednej osobie poszkodowanej.
Na mapie pokazano miejsce ataku do końca alarmu:
Po ataku dronów placówka medyczna w dzielnicy Dniprowskiej w Kijowie stała się ofiarą zniszczenia. Jedna osoba poszkodowana otrzymała pomoc medyczną.
Czytaj także
- W Charkowie ratownicy przez pięć godzin uwalniali mężczyznę, który utknął w rurze
- Sąd skazał mieszkańca Lwowszczyzny za przekupstwo pracowników MSEK
- Sytuacja na południowym froncie zaostrzyła się, Siły Zbrojne Ukrainy wskazały przyczyny
- Rosjanie przejęli kontrolę nad Sudżą – DeepState
- ZSZ zlikwidowali dowódcę batalionu 'Kurskie Witiazy'
- Dwóch mężczyzn w TCK w Poltawie podcięło sobie ręce, aby uniknąć mobilizacji