Kraje graniczne UE zdecydowanie przeciwne powrotowi rosyjskich surowców energetycznych - media.


Kraje UE wyrażają oburzenie powrotem do zakupu rosyjskich nośników energii
Kraje Unii Europejskiej sąsiadujące z Rosją potępiają możliwość powrotu do zakupu rosyjskich kopalnych nośników energii. Twierdzą, że to błąd. Kraje UE najbardziej związane z Ukrainą aktywnie sprzeciwiają się wszelkim próbą zbliżenia do Kremla. Starają się zapobiec powrotowi do zakupu rosyjskich surowców energetycznych.
'Rosyjska energia to trucizna. Jest związana z manipulacjami politycznymi i szantażem. Dochody ze sprzedaży rosyjskiej energii bezpośrednio finansują brutalność Rosji na Ukrainie, a także różne operacje dywersyjne i dezinformacyjne w naszych krajach', powiedział minister spraw zagranicznych Litwy Kęstutis Budrys.
Komisja Europejska również popiera stanowisko krajów UE dotyczące niezależności energetycznej. Przywrócenie normalnych relacji handlowych z Moskwą nie jest obecnie rozważane. Według komisarza ds. energii, UE dąży do uzyskania niezależności od partnerów importowych energii, w tym Rosji.
Kraje UE sąsiadujące z Rosją podkreślają potrzebę zachowania niezależności po przywróceniu pokoju. Uważają, że samowystarczalność w sektorze energetycznym ma ogromne znaczenie dla przyszłości Europy. Minister klimatu Finlandii Sari Multala powiedziała, że teraz nie jest czas na złagodzenie sankcji ani udzielenie pomocy Rosji. Twierdzi, że to nie wzmocni pozycji Ukrainy w negocjacjach pokojowych.
Minister klimatu Estonii Yoko Alender również poparła stanowisko dotyczące rezygnacji z zakupów nośników energii z Rosji. Stwierdziła, że nie ma obecnie oznak tego, że Rosja zmieniła swoje cele. Dlatego Europa musi zrezygnować z rosyjskich kopalnych nośników energii. Alender również wezwała Europę do jednolitego zakończenia tej praktyki.
Czytaj także
- Ukraińcy złożyli prawie 11 tysięcy ankiet na temat osób zaginionych
- Rosja aktywnie wysyła DPRG na Sumszczyznę do minowania i rozpoznania
- ISW: Rosja planuje zdobyć Sumy, ale nie ma do tego wystarczająco dużo sił
- Wróg zaatakował Charków rakietami: uszkodzone budynki
- 'Wierchy Bojka': jak Rosjanie wykorzystywali radar w Morzu Czarnym
- Były lekarz Białego Domu ocenił, ile czasu zostało Joe Bidenowi