Poranek w okupowanym Berdiańsku rozpoczął się od głośnej eksplozji (zdjęcie).


2 października rano w czasowo okupowanym Berdiańsku w obwodzie zaporoskim doszło do potężnej eksplozji. Według szefa miejskiej administracji wojskowej Berdiańska Wiktorii Halitynej, w wyniku eksplozji spłonął samochód w dzielnicy Lisiki.
Lokalni mieszkańcy donieśli o głośnym dźwięku i kolumnie czarnego dymu przy zakładzie rybnym. Na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy i ukraińscy okupanci, poinformowała Halityna.
Władza okupacyjna na razie nie komentuje sytuacji. „To typowa taktyka okupantów, mająca na celu ukrycie rzeczywistej sytuacji przed miejscową ludnością i społecznością międzynarodową”, przypomniała.
Szef Berdiańska zaapelował do mieszkańców miasta o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
W maju tego roku rosyjscy najeźdźcy przetransportowali dużą ilość techniki z obwodu woroneskiego Federacji Rosyjskiej w kierunku Berdiańska przez Mariupol. Wtedy również doszło do eksplozji, w wyniku której ucierpiał samochód miejscowego kolaboranta.
Czytaj także
- Na Ukrainie ogłoszono masowe alerty powietrzne z powodu zagrożenia rakietowego
- Na Ukrainie zabijane są dzikie ptaki. Krajowa agencja ochrony konsumentów wyjaśniła, dlaczego tak się dzieje
- Przez protest Polaków przewoźnicy masowo unikają jednego z przejść granicznych
- Mapa działań bojowych na Ukrainie na dzień 13 maja 2025 roku
- Straty wroga na dzień 13 maja 2025 - Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Okupanci na południu ponoszą katastrofalne straty z powodu własnego dowodzenia