Rosja używa sowieckich armat wojennych przeciwko Ukrainie: skąd pochodzą?.


Armia rosyjska prawdopodobnie ostrzeliwuje ukraińskie pozycje w Donbasie za pomocą armaty D-74, którą opracowano w Związku Radzieckim pod koniec lat 40. XX wieku. Informuje o tym portal Business Insider.
Według portalu, działa D-74 nie powinny pozostać na uzbrojeniu Rosji. Po produkcji ZSRR eksportował je do przyjaznych krajów, takich jak Wietnam i Chiny. Do tej pory uważano, że całe zapasy tej broni zostały przekazane sojusznikom.
W artykule wspomina się, że użycie armaty D-74 w konflikcie zbrojnym z Ukrainą świadczy o tym, że Rosja prawdopodobnie importuje te działa lub przynajmniej amunicję do nich z Korei Północnej.
Business Insider zauważa także, że Rosja może próbować pokazać swoje znaczne zasoby wojskowe w ten sposób. Jednak użycie starożytnej sowieckiej broni wskazuje, że produkcja uzbrojenia nie nadąża za tempem strat na polu bitwy.
Przypomnijmy, że szef Ministerstwa Obrony Południowej Korei Kim Yong-hyun uważa, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że żołnierze z Korei Północnej walczą po stronie Rosji na Ukrainie.
W raporcie Institue for the Study of War (ISW) zaznaczono także, że w wojnie na Ukrainie biorą udział żołnierze z Korei Północnej. Część personelu przechodzi też szkolenie wojskowe w Rosji w celu ewentualnego rozmieszczenia razem z siłami rosyjskimi.
Jak wiadomo, wskutek uderzenia rakietowego koło Doniecka 3 października zginęło ponad 20 żołnierzy, w tym sześciu oficerów z Korei Północnej. Trzech żołnierzy z Korei Północnej zostało rannych. Kierownik Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andriej Kowalenko oświadczył, że obecność wojskowych z Korei Północnej w obwodzie donieckim związana jest z użyciem przez Rosjan broni z KRLD.
Czytaj także
- Trasy mobilnych aptek obejmują już ponad 1000 miejscowości - Ministerstwo Zdrowia
- W Charkowie eksplodowały wybuchy: miasto pod atakiem dronów
- Zeleński skontaktował się z Starmerem: rozmawiali o sankcjach wobec Rosji
- Drużynę Bidena oskarżono o okrutne traktowanie męża? Oświadczenie przedstawiciela Departamentu Sprawiedliwości USA
- Polska sądzi mężczyznę, który jest podejrzewany o zamach na Zełenskiego
- Pożegnanie z Maksyma Neliipą: ogłoszono miejsce i czas