Rosyjscy dywersanci próbowali przeprawić się przez Dniepr w rejonie mostu Antonowskiego.


Siły zbrojne okupacyjne próbowały przekroczyć rzekę w rejonie mostu Antonowskiego, ale poniosły straty. O tym poinformował rzecznik sił obrony południa Ukrainy Władysław Wołoszyn w programie 'My-Ukraina'.
Zgodnie z słowami Wołoszyna, atak nie był niczym szczególnym, ponieważ Rosjanie codziennie próbują zdobyć wyspy na Dnieprze lub nawet przyczółek na prawym brzegu.
'Wczoraj przeciwnik zwiększył liczbę ostrzałów artyleryjskich, zaczął prowadzić ogień właśnie z RM i dużokalibrowej artylerii w Chersonie oraz w przedmieściach. I podczas tego ostrzału artyleryjskiego próbował małą grupą przeprawić się w rejonie mostu Antonowskiego. Jednak siły obrony działały z wyprzedzeniem – niektóre wrogie środki nie zdążyły się rozwinąć i pozostawały w miejscach koncentracji', – poinformował Wołoszyn.
On również dodał, że Rosjanie masowo zaatakowali Chersoń. Są ofiary i ranni, a także zniszczenia budynków mieszkalnych i infrastruktury.
Wcześniej rosyjska DRG próbowała przebić się przez granicę w obwodzie charkowskim.
Rosyjscy najeźdźcy prowadzą intensywne działania szturmowe w kierunku Wremiwki
Również rosyjscy najeźdźcy już rozpoczęli prowadzenie intensywnych działań szturmowych w kierunku Wremiwki. O tym w telewizyjnym programie powiedział rzecznik Sił Oborny Południa Władysław Wołoszyn.
Niedawno rosyjscy okupanci próbowali przebić obronę Sił Zbrojnych Ukrainy w kierunku zaporoskim, aby przejąć inicjatywę na froncie. Jednak nasi wojownicy wyprzedzili ich, zadając prewencyjne ciosy, które pokrzyżowały wrogie plany. O tym opowiedział szef Sztabu Generalnego SZU, generał Anatolij Barhylewicz.
Czytaj także
- Rosja uderzyła w port w Odessie: władze poinformowały o skutkach
- Na froncie zginął jeden z liderów "Plastu" i współtwórca Samoobrony Majdanu
- ZSU zlikwidowały zastępcę dowódcy WBF Rosji
- Wojska lądowe wyjaśniły, dlaczego okupanci zaczęli atakować TCK
- Poltawa: sekretarka rady miejskiej opowiedziała o rozmiarach zniszczeń
- Drony zaatakowały dwa centra rekrutacyjne w Poltawie: ile osób wojskowych zostało rannych (zdjęcia)