Rosję i okupowany Krym masowo zaatakowały drony: co wiadomo.


Masowy atak dronów na Krymie i w regionach Rosji
W nocy z soboty na 11 stycznia miała miejsce masowa ofensywa dronów w Krymie i kilku regionach Rosji. O tym informują propagandowe kanały monitorujące i informacyjne.
Miejscowi mieszkańcy byli świadkami eksplozji i działania obrony powietrznej. Atak dronów miał miejsce w obwodach woroneskim, kurskim, saratowskim i lipieckim. Zarejestrowano również eksplozje w Noworosyjsku (kraju krasnodarskim), Anapie i Kursku.
Niektóre źródła informują o dronach i rakietach nad Sewastopolem, Kamczatem, Tamanem i portem Kaukaz (w cieśninie Kerczeńskiej).
W sieci piszą, że wstępnie dron wylądował w porcie. W rejonie jeziora Bam (na obrzeżach miasta) wybuchł pożar. Tam znajdują się nośniki 'Kalibrów'. Wspomniano również, że kilka lotnisk wstrzymało działalność.
Z danych rosyjskich mediów wynika, że w Woroneżu i Kursku miały miejsce potężne eksplozje, a w Krymie obrona powietrzna wzmocniła działania przeciwko dronom. Ukraińskie grupy OSINT twierdzą, że ich liczba może przekraczać 120.
Ministerstwo Obrony Rosji na swoim kanale Telegram poinformowało o ataku dronów na terytorium kraju i okupowany Krym. Według informacji rosyjskiego resortu, ich obrona powietrzna rzekomo zestrzeliła 85 dronów.
Podano, że 31 dronów zostało zniszczonych nad akwenem Morza Czarnego, a 14 - nad Morzem Azowskim.
Przypominamy, że wcześniej rakieta 'Neptun' i drony SBU uderzyły w rosyjski skład amunicji.
Czytaj także
- Na Krywyj Rih zaatakowali okupanci: są martwi i ranni (aktualizacja)
- W dwóch miastach Rosji usłyszano wybuchy
- Oświadczenia Trumpa na temat Ukrainy, wybory w Kanadzie: najważniejsze wydarzenia z nocy
- Wróg zadał masowy cios w infrastrukturę energetyczną obwodu charkowskiego
- Kraj Krasnodar masowo atakowany przez drony
- Drony zaatakowały rafinerię w obwodzie riazańskim