Siły obrony odrzuciły Rosjan od Kupiańska - OTO 'Chortycia'.


Sytuacja na podejściach do Kupiańska jest pod kontrolą Sił obrony
W Operacyjno-Strategicznej Grupie Wojsk 'Chortycia' poinformowano, że Siły obrony odparły Rosjan od Kupiańska i mają sytuację pod kontrolą na podejściach.
Według słów rzecznika OTO 'Chortycia' Nikołaja Wołoszyna, okupanci próbują przeniknąć w dużych grupach szturmowych, a następnie przeprowadzić atak.
'To odbywa się bez zaangażowania dużej ilości sprzętu pancernego. W tym kierunku sytuacja się ustabilizowała, a wróg wycofał się z miasta Kupiańsk. Cały sprzęt i siły wroga, które próbują przejść na drugi brzeg, niszczymy za pomocą naszej siły ognia i dronów FPV. Sytuacja jest pod kontrolą naszych Sił obrony', powiedział rzecznik podczas telemaratonu.
Według Wołoszyna, nawet jeśli niektóre grupy przemycają się w liczbie od 8 do 10 osób, na brzeg dostają się nie więcej niż 2-3 osoby.
'W ten sposób wróg także jest niszczony na miejscu', podkreślił.
Czytaj także
- «Putin potrzebuje triumfu»: Arty Green wyjaśnił, dlaczego Rosja spieszy się z zakończeniem wojny z Ukrainą
- «U Putina kończą się jakościowe siły» - oficer ZSU Arty Green o granicach wojskowej potęgi Rosji
- Ukraina w styczniu zmniejszyła eksport towarów - GUS
- Misjonarze w Ukrainie są możliwi pomimo stanowiska Rosji - była szefowa Sztabu Planowania Strategicznego NATO
- Służby specjalne FR za pożarem sklepu IKEA w Wilnie
- W medycynie Sił Zbrojnych Ukrainy zliczono, ile zmobilizowanych już zostało oficerami