Speka plus deficyt gazu: ekspert ostrzegł przed zagrożeniem letnich wyłączeń prądu.


Ukraińcy mogą napotkać na wyłączenia energii elektrycznej latem 2025 roku
Przewodniczący Związku Konsumentów Usług Komunalnych Oleg Popienko ostrzegł, że na Ukrainie mogą wystąpić problemy z zasilaniem latem 2025 roku z powodu długoterminowego upału i braku gazu.
„Pokrycie szczytowych obciążeń latem będzie dla nas trudne, jeśli temperatura będzie wynosić +30 stopni lub więcej przez co najmniej 2-3 tygodnie. Musimy o tym mówić, że z gazem jest ogromny problem. Obciążenia szczytowe możemy pokryć dziś wyłącznie dzięki gazowi” - zaznaczył Popienko.
W opinii eksperta głównym problemem jest niemożność elektrowni wodnych zrekompensowania dużego zużycia energii elektrycznej latem.
Możliwe ograniczenia dla biznesu
W przypadku deficytu energii planuje się przede wszystkim ograniczenie dostaw energii elektrycznej dla przedsiębiorstw, a nie dla ludności. Takie ograniczenia mogą być konieczne w celu zapewnienia energii w kraju.
Popienko również zauważył, że do wyłączenia energii elektrycznej muszą zostać spełnione pewne warunki, w tym: zakłócenia w pracy systemu energetycznego, wysoka temperatura powietrza i konieczność oszczędzania gazu.
Analiza
Oświadczenie przewodniczącego Związku Konsumentów Usług Komunalnych wskazuje na poważne problemy, z jakimi może się zmierzyć Ukraina w obszarze zasilania elektrycznego. Należy podjąć kroki w celu zapewnienia stabilności systemu energetycznego kraju, aby uniknąć masowych wyłączeń energii elektrycznej w przyszłości.
Czytaj także
- Miasto w zagrożeniu: Popienko wyjaśnił, dlaczego w Kijowie wybuchła epidemia wirusowego zapalenia wątroby typu A
- Trump potajemnie naciska na Senat w sprawie sankcji Grahama przeciwko Rosji: chcą handlować z Putinem
- 65 tysięcy nie tylko dla informatyków: Ukraińcom pokazano listę najlepszych pensji i ofert pracy
- Nie słowa: Zełenski zwrócił się do Trumpa i partnerów po dwóch nocach terroru
- Chiny zamkną największą rafinerię rosyjskiej ropy
- Tarifowe szaleństwo: Ukraińcom udzielono jednej rady, jak uratować się przed 'monstrum komunalnym'