Kary za 'awaryjkę': kierowcy wyjaśnili sytuację.


Posłanka Oksana Sawczuk w programie 'Rano.LIVE' zdementowała informacje, które krążą w mediach, o możliwych karach za używanie awaryjnego sygnału jako znaku wdzięczności na drodze. Nazwała te informacje fałszywymi.
Sawczuk zaznaczyła, że nie ma żadnych danych na temat takich inicjatyw legislacyjnych. 'Jest wiele inicjatyw, wiele rozmów, ale na szczęście nie wszystkie z nich są realizowane' - zaznaczyła.
Według słów posłanki, w Ukrainie istnieje kultura wyrażania wdzięczności za pomocą awaryjnego sygnału, i jest to całkowicie normalne. 'To całkowicie normalne' - dodała.
Natomiast Oksana Sawczuk podkreśliła znaczenie rozwiązywania bardziej problematycznych kwestii, w szczególności naruszeń przepisów ruchu drogowego oraz parkowania pojazdów w podwórkach, zwłaszcza w Kijowie. 'Bardziej martwi mnie problem parkowania w podwórkach' - podkreśliła.
'Najważniejsze - być odpowiedzialnymi kierowcami' - podsumowała posłanka.
Warto również wspomnieć, że kierowcy szykują przykrą 'niespodziankę' na drogach.
Czytaj także
- Porty UE zaprzestały świadczenia usług przeładunkowych dla rosyjskiego LNG
- W Ukrainie trwają działania wojenne na wschodzie kraju
- NovaPay zmieni warunki kredytowania na raty: nowe kwoty i terminy spłaty
- W Ukrainie wzrosły ceny cytrusów: ile trzeba zapłacić za pomarańcze i cytryny
- Ważne, aby zdążyć do 31 marca: Ukraińcom przypomniano o obowiązkowej spłacie podatków
- Obowiązkowa wymiana dokumentów: kiedy należy wyrobić dowód osobisty zamiast papierowego paszportu