Telegram ignorował sądowe wezwania i nakazy przez kilka lat - WSJ.


Zgodnie z informacjami z The Wall Street Journal Telegram gromadził sądowe wezwania i nakazy w swojej skrzynce mailowej, która rzadko była sprawdzana. Informację tę potwierdził informator bliski założycielowi platformy Pawłowi Durowowi.
Stwierdzono, że przez kilka lat Telegram praktycznie ignorował pisma organów ścigania.
Francuskie władze oskarżyły Durova o odmowę współpracy ze śledczymi. Prokurator Paryża, Loïc Becqoue, zauważył, że messenger rzadko reagował na wymagania sądowe.
Ponadto Durov został oskarżony o rozpowszechnianie pornografii dziecięcej, handel narkotykami i oszustwa. Został aresztowany 24 sierpnia na lotnisku Le Bourget w Paryżu, a 28 sierpnia sąd uznał, że powinno być na niego nałożone obserwowanie. Zakazano mu opuszczenia Francji, nakazano wpłacenie kaucji w wysokości 5 milionów euro i stawienie się w komisariacie dwa razy w tygodniu.
Czytaj także
- Signal przestał reagować na zapytania ukraińskich organów ścigania
- Jedna strefa roamingowa z UE. Rząd podjął decyzję
- Albania zakazuje TikToka z powodu podżegania dzieci do przemocy
- Kraj, który opłaca Starlink dla Ukrainy, ostrzegł przed wielkim kryzysem w stosunkach międzynarodowych
- W 'Dii' pojawi się oddzielny profil dla weteranów
- Ukraińskie roboty pojechały na testy w NASA