Turecka sieć wojskowa w Iraku: setki baz i kontrola nad dużym terytorium.


Turecka armia kontroluje ponad 2000 km² na północy Iraku
Zgodnie z badaniem BBC, turecka armia obecnie ma kontrolę nad ponad 2000 kilometrów kwadratowych irackiego terytorium na północy kraju. Dziennikarze odkryli co najmniej 136 stałych obiektów wojskowych zbudowanych przez stronę turecką, z większością z nich powstałych po 2018 roku.
"Bazy wojskowe są nam potrzebne do walki z Partią Pracującą Kurdystanu (PKK)," - powiedziała turecka władza.
Jednak te obiekty wojskowe poważnie szkodzą środowisku, niszcząc lasy i ograniczając lokalną ludność w dostępie do zasobów naturalnych. Na przykład w wyniku budowy bazy wojskowej w pobliżu tamy we wsi Sergel, lokalni mieszkańcy stracili możliwość uzyskiwania wody. Ponadto, dziennikarze byli świadkami, jak tureckie wojska wypychają irackich graniczników odpowiedzialnych za ochronę granicy Iraku.
Z danych organizacji praw człowieka Community Peacemaker Teams wynika, że w wyniku ataków tureckich dronów i lotnictwa zginęły setki cywili, a tysiące innych zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów. Rząd Iraku potępił wojskową obecność Turcji w kraju, jednak mimo to podpisał memorandum z Turcją, które nie ogranicza obecności tureckiej armii na irackim terytorium.
Zatem wojskowa kontrola Turcji na północy Iraku ma poważne konsekwencje zarówno dla natury, jak i dla lokalnej ludności, która staje się bezpośrednimi świadkami zniszczenia życia na okupowanym terytorium.
Czytaj także
- Ceny na stacjach benzynowych poszybowały w górę: ekspert wyjaśnił, czego mogą spodziewać się Ukraińcy w przyszłości
- Integracja transportowa: Ukraina i UE omawiają dostosowanie prawa
- Ceny warzyw spadają: ile kosztują ogórki i pomidory w supermarketach
- Jakie samochody kupują Ukraińcy: ranking maja 2025
- Emerytury i dotacje: ZUS ujawnił nieoczekiwane liczby dla Ukraińców
- Do Ukrainy zawita prawdziwe upały: prognoza synoptyka Didenko, kiedy się spodziewać