W Berdiańsku nieznani sprawcy wysadzili samochód szefa rady okupacyjnej.


W mieście Berdiańsk w obwodzie zaporoskim nieznani sprawcy wysadzili samochód, w którym może znajdować się przewodniczący rady okupacyjnej Wasil Nieczet. O tym poinformował doradca prezydenta Mariupola Piotr Andriuszko na kanale Telegram.
Dziś rano w Berdiańsku na ulicy Europejskiej w podwórku budynku wybuchł i całkowicie spalił się samochód. Poszkodowanego z miejsca wybuchu zabrała karetka. Wstępnie w samochodzie znajdował się przewodniczący rady okupacyjnej Wasil Nieczet
Z jego słów wynika, że przed okupacją miasta Nieczet pracował w domu kultury 'Naftochimik', a następnie przeszedł na stronę wroga i został przewodniczącym rady okupacyjnej. Został również członkiem prorządowej rosyjskiej partii politycznej 'Jedna Rosja'.
Andriuszko zauważył, że Nieczet jest podejrzewany o działalność kolaboracyjną, za którą przewidziana jest odpowiedzialność karna. Szczegóły zdarzenia są aktualnie ustalane.
Ataki na kolaboracyjne samochody na Ukrainie
Ostatnio w Berdiańsku wysadzono samochód sędzi-zdrajcy Witalija Lomejki. Miało to miejsce na ulicy Czerwonych Partyzantów. Lomejko znajdował się w samochodzie w momencie wybuchu.
Również w Melitopolu wysadzono samochód WAZ 2110, w którym znajdowali się żołnierze armii okupacyjnej. Operację przeprowadzili ukraińscy partyzanci pod koordynacją GUR.
W Doniecku wybuchł SUV z dowódcą kolonii. W wyniku tego kilka osób zostało rannych.
Czytaj także
- W ciągu miesiąca odbudowano sto pozycji. Syrski opowiedział o taktyce Sił Zbrojnych Ukrainy
- W Dniepropietrowskiem wprowadzono nowy system alarmowy
- Ile parafii cerkwi moskiewskiej przeszło do UOC? Żytomierska OWA podała liczby na lata 2024-2025
- Putinowska piosenkarka Waleria zaśpiewała piosenkę wśród ruin: Ministerstwo Kultury zwróci się do SBU (zaktualizowane)
- Do Ukrainy wracają przymrozki: jaka będzie pogoda w pierwszych dniach maja
- DeepState poinformował, jak tak zwane "zawieszenie broni" wpłynęło na sytuację na froncie