W Berdiańsku wybuchł samochód zdradzieckiego sędziego Vitalii Lomiejko.

Samochód z zdradzieckim sędzią został podłożony za Berdiańskiem

We środę, 2 września, w czasowo okupowanym Berdiańsku został podłożony samochód z zdradzieckim sędzią Vitaliiem Lomiejko. Informację podała Główna Służba Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

Samochód zdrajcy został zdetonowany w pobliżu szóstego domu przy ulicy Czerwonych Partyzantów w dzielnicy Liski, niedaleko portu, informuje Główna Służba Wywiadu. Według danych wywiadu, Lomiejko znajdował się w samochodzie podczas eksplozji.

Vitalii Lomiejko jest sędzią Sądu Rejonowego Czernihowa obwodu zaporoskiego, który pozostał w okupowanym Berdiańsku. Naruszył przysięgę w warunkach wojny i świadomie oraz dobrowolnie współpracuje z rosyjskimi najeźdźcami – zaznacza wywiad.

„Los Vitaliia Lomiejki, zaangażowanego w represje ukraińców podczas okupacji i zbrodnie wojenne – to przestrogę dla wszystkich zdrajców, że służba oprawcom ukraińskiego narodu jest niebezpieczna dla zdrowia i życia” – podkreśla Główna Służba Wywiadu.

Przypomnijmy, że 1 października partyzanci przy zakładzie części do samochodów ciężarowych w czasowo okupowanym Melitopolu podłożyli samochód VAZ 2110. „W salonie znajdowali się trzej żołnierze rosyjskiej okupacyjnej armii. Operację dezintegracji najeźdźców, zaangażowanych w okrutny terror wobec miejscowej ludności, pod koordynacją Głównej Służby Wywiadu przeprowadzili ukraińscy partyzanci, wystawiając wrogowi pułapkę minową” – czytamy w komunikacie. Główna Służba Wywiadu podkreśla, że „każdego zbrodniarza wojennego czeka zasłużona kara”.

Setki Ukraińców na okupowanych terenach nie tylko pozostają wierni swojemu krajowi i czekają na jego wyzwolenie, ale również aktywnie współpracują z Siłami Obrony, przyspieszając proces wyzwolenia. O tym opowiedział oficer Głównej Służby Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy o kryptonimie „Ulster”, który koordynuje partyzantkę na okupowanych terenach.