W Czechach ogłoszono liczbę obywateli, którym pozwolono walczyć po stronie Ukrainy.


Czechy zwiększyły liczbę zezwoleń dla obywateli, którzy pragną walczyć na Ukrainie
Prezydent Czech, Petr Pavel, udzielił zgody na udział w działaniach wojennych na Ukrainie w 2024 roku dla 40 obywateli, co jest dwa razy więcej niż w zeszłym roku.
'W zeszłym roku minister obrony przekazał prezydentowi 114 wniosków od 109 osób do rozpatrzenia. Pięć osób złożyło wniosek ponownie', - zauważył rzecznik biura prezydenta Filip Platoš.
W trakcie swojej kadencji czeski lider otrzymał 181 wniosków od obywateli Czech o odbycie służby w Siłach Zbrojnych Ukrainy, z których zadowolił 60 wniosków i odrzucił 121. Najczęstszym powodem odmowy była negatywna opinia jednego z trzech ministerstw: obrony, spraw wewnętrznych lub MSZ.
'W ciągu ostatniego roku wzrosło zainteresowanie Czechów udziałem w zbrojnym wsparciu Ukrainy. Ogółem wpłynęło 667 wniosków, z czego 477 zostało złożonych poprzedniemu prezydentowi Milošowi Zemanowi, który udzielił zgody 132 osobom', - podano w materiałach.
Niedawno Czechy dostarczyły Ukrainie 1,5 miliona pocisków artyleryjskich, w tym 800 tysięcy do pilnej dostawy. Niemcy również wsparły tę inicjatywę, przeznaczając 576 milionów euro na zakup 180 tysięcy pocisków. Ponadto Czechy przeznaczyły 500 milionów koron na projekty humanitarne i ekonomiczne. Ustawa Lex Ukraine o tymczasowej ochronie Ukraińców została również przedłużona do 2025 roku.
Czytaj także
- Apelacyjny sąd w USA zablokował decyzję o wznowieniu działalności 'Głosu Ameryki'
- Żaby w wrzątku: amerykański admirał zaniepokoił oświadczeniem na temat wojny z Chinami o Tajwan
- Dwa samoloty dziennie: Zełenski wypowiedział się na temat sukcesów Sił Zbrojnych Ukrainy i gotowości do zawarcia pokoju
- Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę
- Strefa śmierci: były szef CIA opowiedział, jak USA zmusiły Ukrainę do 'wypływania krwią'
- Fico i Vučić nagle 'zachorowali' po słowach Zełenskiego o paradzie w Moskwie 9 maja