Na Litwie nieznani sprawcy próbowali podpalić pomoc wojskową dla Ukrainy.


W 2024 roku policja litewska zatrzymała grupę osób, które próbowały podpalić pomoc wojskową dla Ukrainy. Według słów generała-komisarza policji Arūnasa Paulauskasa, ten przypadek to kolejny hybrydowy atak na Litwę.
'Już prowadzimy wojnę, to wojna hybrydowa,' - powiedział generalkom.
Organy ścigania otrzymały informacje o rozpoznaniu w obiekcie, w którym przechowywany jest sprzęt wojskowy. Dzięki współpracy z wywiadem podejrzani zostali zidentyfikowani i zatrzymani.
'Trzech podejrzanych zostało zatrzymanych, inni zostali ogłoszeni w międzynarodowym poszukiwaniach,' - poinformował Paulauskas.
W międzyczasie na Słowacji doszło do wybuchu podczas prób strzeleckich na poligonie Zahirje, w wyniku czego uszkodzona została armatohaubica Zuzana 2, zamówiona przez siły ukraińskie. Minister obrony Słowacji Robert Kaliňák określił przyczyny incydentu jako awarię ładunków, amunicji lub systemu uzbrojenia, a także nie wykluczył zagranicznej ingerencji, chociaż jest to mało prawdopodobne.
Ponadto Litwa planuje modernizację systemów elektronicznego nadzoru na punktach granicznych z Rosją.
Czytaj także
- Rosja przygotowuje się do przerzutu wojsk na granicę z Finlandią i krajami bałtyckimi
- Atak dronów: w Kijowie spaliła się baza wypoczynkowa, są ranne
- Służba wywiadu zewnętrznego Rosji czyni Europę numerem jeden wrogów - Le Monde
- Sondaż pokazał, ilu Polaków jest gotowych iść na front jako ochotnicy
- Friedrich Merz ujawnił trzy zasady dotyczące wojny Rosji z Ukrainą
- Syrski ogłosił krytyczne straty okupantów w logistyce