Ogrzewanie domów i nie tylko: w Ministerstwie Energii Ukrainy powiedziano, jak się przygotować do ciężkiej zimy.


Co Ukraińcy powinni zrobić przed zimą?
Zastępca ministra energii Mykola Kolesnik powiedział, co trzeba zrobić Ukraińcom przed zimą. o tym poinformował w programie telewizyjnym "My-Ukraina".
Na dzień przed zimowym sezonem kwestie efektywności energetycznej i przygotowania mieszkań do zimy stają się szczególnie ważne dla Ukraińców. Obywatele zwracają uwagę na konieczność odpowiednich działań dotyczących ocieplenia domów i mieszkań. Należy to zrobić przed rozpoczęciem nowego sezonu grzewczego.
Jednak to nie jedyne, o co należy zadbać, również przed zimą należy pomyśleć o innych działaniach związanych z efektywnością energetyczną.
Kolesnik podkreślił dwa kluczowe punkty. Pierwszym z nich jest korzystanie z instrumentów finansowych udostępnianych przez państwo. Chodzi o kredyty, dzięki którym obywatele mogą nabyć proste urządzenia techniczne. Jako przykłady podał panele słoneczne do montażu na dachach, różne inwertery i generatory.
"Drugim i głównym jest korzystanie z udostępnionych przez państwo narzędzi, a mianowicie - kredytów finansowych, które pozwalają nabyć proste rozwiązania techniczne. Takie jak na przykład montaż dachowych paneli fotowoltaicznych, różne inwertery, generatory, które mogą pokryć zwykłe potrzeby konsumentów domowych" - podkreślił zastępca ministra.
Przypomnijmy, że w Yasno opowiedziano o wyzwaniach dla ukraińskiego systemu energetycznego w okresie jesienno-zimowym.
Czytaj także
- Auchan, Metro i Varus zmieniły ceny ryb: ile trzeba zapłacić za kilogram
- UE zapowiedziała wielomiliardowy pakiet obronny dla Ukrainy
- Ubierajcie się ciepło: Didenko ostrzegła Ukraińców przed mrozami i śniegiem, kiedy oczekiwać ocieplenia
- W Ukrainie wzrosły ceny na kaszę gryczaną, olej słonecznikowy i jaja: jak zmieniła się wartość
- Mrozy do -8, oblodzenie, śnieg i deszcz: meteorolodzy ostrzegają przed pogorszeniem pogody
- Oszczędzanie na emeryturę w nowy sposób: kiedy Ukraińcy będą mogli otrzymać podwójną emeryturę