Zakaz Telegrama na Ukrainie? Przewodniczący Rady Obwodu Połtawskiego wyjaśnia sytuację.


Radni Rady Obwodu Połtawskiego postanowili zakazać korzystania z komunikatora Telegram na terenie obwodu. Powodem tego było bezpieczeństwo i przekazywanie informacji do Rosji. Według wyjaśnień służb specjalnych Ukrainy, radni zalecili zakazanie korzystania z komunikatora. Jednak przewodniczący Rady Obwodu Połtawskiego, Aleksander Biełenki, oświadczył, że ta informacja jest nieprawdziwa i oskarżył autorów o rozpowszechnianie głupot. Zaznaczył, że na terenie obwodu można zakazać cokolwiek, ale on nie planuje zakazywać Telegrama. Wcześniej już postanowiono zakazać korzystania z komunikatora na urządzeniach służbowych pracowników organów państwowych i żołnierzy.
UA AntiSpam Bot zakazał propozycji podpalenia pojazdów Sił Zbrojnych Ukrainy
Także zostało ogłoszone, że UA AntiSpam Bot, czat-bot w Telegramie, otrzymał nową funkcję - automatyczne usuwanie komentarzy z propozycjami "pracy", mającymi na celu podpalenie pojazdów Sił Zbrojnych Ukrainy na zlecenie rosyjskich kuratorów. To rozwiązanie zostało podjęte ze względu na wzrost liczby takich wiadomości.
Czytaj także
- Drony zaatakowały największą stację przesyłową ropy na Kubaniu
- 19 marca: jakie dzisiaj święto, przesądy i zakazy
- Po rozmowie Trumpa z Putinem w pobliżu ambasady w Moskwie zdemontowano instalację 'SWO'
- Nie Paryż: znane najlepsze gastronomiczne miasto na świecie
- Włoska gazeta jako pierwsza na świecie wydała numer stworzony przez sztuczną inteligencję
- W obwodzie Leningradzkim rozbił się wojskowy śmigłowiec