W TCK skomentowano plotki o mobilizacji zarezerwowanych pracowników krytycznych przedsiębiorstw.


W Mikołajowskim Terytorialnym Centrum Uzupełniania i Pomocy Społecznej zdementowano informacje o możliwej mobilizacji zarezerwowanych pracowników ważnych przedsiębiorstw.
Tetiana Kijko, asystentka szefa centrum ds. pracy prawnej, major sprawiedliwości i szefowa służby prawnej Mikołajowskiego TCK i SP, złożyła tę deklarację.
Oświadczenie to zostało wydane po tym, jak poseł Aleksander Fiedienko poinformował o przypadku, w którym anulowano odroczenie dla pracownika ważnego przedsiębiorstwa w Mikołajowszczyźnie. Według Fiedienki, TCK poinformowało, że działa zgodnie z obowiązującym prawem.
Problemy z zaufaniem do systemu rezerwacji
Przewodniczący podkomitetu ds. bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni Rady Najwyższej zauważył, że problem jest poważny, ponieważ praktycznie niemożliwe jest zdemobilizowanie powołanego pracownika. Fiedienko również wyraził zaniepokojenie podważeniem zaufania do systemu rezerwacji ze strony przedsiębiorstw.
'Możesz ustawić płacę na sto tysięcy, ale nie możesz zabezpieczyć swojego pracownika przed dalszą mobilizacją', podkreślił poseł.
Tetiana Kijko wyjaśniła, że podobne sytuacje mogą występować z powodu problemów z obiegiem dokumentów.
W związku z tym przedstawiciele TCK aktywnie sprawdzają osoby, które mają rezerwację lub odroczenie mobilizacji. Stwarza to dodatkowe napięcie dla przedsiębiorstw, które starają się zatrzymać wykwalifikowanych specjalistów.
Czytaj także
- Śledztwo ONZ potwierdziło winę Rosji w ataku w Oleniwce w 2022 roku
- Siły obrony wymierzyły ciosy w okupowane Donieck i Ługańsk: wideo
- Stara 5-hrywna banknot przyniosła 17 tysięcy: za jakie banknoty dają szalone pieniądze
- Mandaty dla kierowców i konfiskata samochodów: w Niemczech zaostrzono zasady dla Ukraińców
- Czerwcowe taryfy gazu już ustalone: kto zapłaci znacznie więcej
- Zeleński o produkcji dronów, sankcjach przeciwko Rosji i drogach Ukrainy do NATO: główne informacje z wystąpienia