Dziennikarze The Times opublikowali nowe szczegóły pracy zdrajcy Kuliniča dla Rosji.


Śledztwo: były szef krymskiej SBU współpracował z FSB
Dziennikarze gazety The Times przeprowadzili śledztwo, w którym opowiedzieli o współpracy byłego szefa krymskiej SBU Olega Kuliniča z FSB. Według śledztwa, SBU uzyskała dostęp do dokumentów, które zostały skradzione z biura rosyjskich służb specjalnych w Moskwie oraz z mieszkania szpiega w Kijowie. Wśród nich znajdują się zdjęcia i nagrania wideo, na których Kulinič wypoczywa za granicą z kuratorem rosyjskiej sieci szpiegowskiej na Ukrainie Włodzimierzem Siwkowiczem, a także ich korespondencja.
Z dokumentów wynika, że Kulinič miał dostęp do ważnych tajnych informacji o obronności kraju, dlatego był cennym agentem dla FSB. W okresie od 2020 do 2021 roku praktycznie zniszczył działalność kontrwywiadowczą na Krymie.
W kwietniu 2021 roku zorganizował duże ćwiczenia antyterrorystyczne w obwodzie chersońskim, mające na celu zidentyfikowanie słabych punktów w obronie Ukrainy. W pierwszych godzinach inwazji zablokował wszelkie próby informowania kierownictwa SBU o rzeczywistej sytuacji w regionie, nawet odebrał broń pracownikom SBU
W 2022 roku Kulinič został zatrzymany przez SBU jako podejrzany o zdradę stanu podczas operacji specjalnej, którą prowadził szef SBU Wasyl Małjuk.
Przypomnijmy, że 16 lipca 2022 roku SBU zatrzymała Olega Kuliniča jako podejrzanego o zdradę stanu. Według ustaleń śledztwa, Kulinič współpracował z FSB i uzyskał operacyjny pseudonim Kotyhoroszko. Jego działalność kontrolował tzw. 'biuro polityczne' w Moskwie, utworzone na polecenie rosyjskiej służby specjalnej Siwkowicza oraz byłego szefa Administracji Prezydenta Ukrainy Kliujewa.
Według wersji śledztwa Kulinič szpiegował na rzecz Rosji jeszcze przed rozpoczęciem wojny, umieszczając swoich ludzi w organach ścigania Ukrainy oraz podżegając obywateli do zdrady stanu. Jednak sprawę przeciwko Kuliničowi umorzył Sąd Rejonowy w Szewczenkowskim w Kijowie.
Były szef SBU w Charkowie podejrzewany o zdradę stanu
Także wśród oskarżonych znajduje się były szef SBU w Charkowie Dudyn. Zostały mu postawione zarzuty zdrady stanu, samowolnego opuszczenia jednostki wojskowej oraz nieposłuszeństwa. Z informacji śledczych wynika, że Dudyn wyrządził szkodę obronności i bezpieczeństwu państwa Ukrainy, tworząc warunki do oddania broni i zapasów wrogowi.
Warto zaznaczyć, że Dudyn twierdził, iż Charkowszczyzna jest mocno chroniona przed rosyjską agresją. Jednak rosyjskie wojska okupowały północ i wschód obwodu charkowskiego, posuwając się w kierunku Charkowa.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zdymisjonował Dudyna po jego wizycie w obwodzie charkowskim. Głowa państwa oświadczyła, że urzędnik nie wypełniał swoich obowiązków i myślał tylko o własnych interesach w czasie wojny.
Czytaj także
- Trump skomentował zgodę Ukrainy na zawieszenie broni oraz możliwość kontaktów z Zełenskim i Putinem
- Piłka jest po stronie Rosji: Zełenski, Rubio i Waltz skomentowali propozycję 30-dniowego zawieszenia broni z Rosją
- Wenc po raz pierwszy zareagował na krytykę swojego brata, który walczył za Ukrainę