Generał ocenił potencjał armii rosyjskiej do przyszłego ataku.


Według generała pułkownika w stanie spoczynku Igora Romanienki, rosyjska armia ma 'rekordy' strat na froncie, ale ma jeszcze zasoby do przeprowadzenia ataku na poszczególnych kierunkach. Powiedział to w programie telewizyjnym FREEДОМ. Według niego rosyjski przeciwnik przegrupowuje się i koncentruje swoje zasoby na określonych kierunkach po poniesionych stratach. Wcześniej rosyjscy okupanci próbowali zdobyć Pokrowsk na obszarze Doniecka, ale nie mogli tego zrobić z powodu ingerencji sił obronnych Ukrainy. Jednak udało im się zdobyć Ugledar, a teraz sytuacja staje się zagrożeniem wokół Kurachowe. Ekspert zauważył również, że Rosjanie unikają walk miejskich. Ich plany polegają na odcięciu logistycznych szlaków dostaw dla ukraińskich sił w Kurachowie, aby zmusić je do opuszczenia tego obszaru i w jak największym stopniu unikać walk miejskich.
Czytaj także
- Ekspert wyjaśnił, jak bardzo wrażliwy jest obecnie system energetyczny Ukrainy
- Zeleński wprowadził sankcje przeciwko firmom z Chin – jaki jest powód
- Rok temu RF zaatakowała budynek w Kijowie — jak wygląda teraz
- Nazarij Gryntsevich pośmiertnie mianowany na Bohatera Ukrainy
- W Rosji oceniono wypowiedź Trumpa o wznowieniu dostaw broni do Ukrainy
- Dopłać do 50 tys. UAH — kto z wojskowych otrzyma prawo