Wnuk i dziadek zorganizowali szeroko zakrojoną kontrabandę narkotyków na obszarze Odessy.


Policja przekazała, że na obszarze Odessy wspólna grupa Ukraińców zajmowała się przemytem narkotyków za granicę. Ukrywali je w postaci dziecięcych zabawek. Grupę prowadził 22-letni wnuk, a jego dziadek i inni wspólnicy także brali udział w tych przestępstwach. Co miesiąc z Kanady przychodziło do 25 międzynarodowych przesyłek z próżniowymi brykietami, w których znajdowały się narkotyki. Lider kontrolował wszystkie procesy, a jego pomocnicy brali na siebie odpowiedzialność za logistykę, finanse, produkcję i dystrybucję. Do rozliczeń używano portfeli kryptowalutowych. W wyniku specjalnej operacji, zlikwidowano działalność tej przestępczej organizacji, zatrzymując 17 osób i przejmując ponad 40 kg narkotyków i psychotropów. Wszystkim zatrzymanym postawiono zarzuty.
Oświadczenia:
"Wnuk i jego dziadek zorganizowali "biznes", przyciągając jeszcze kilkudziesięciu wspólników. Co miesiąc handlarze otrzymywali z Kanady do 25 międzynarodowych przesyłek z towarami dziecięcymi. Jednakże wewnątrz dokładnie ukryte były próżniowe brykiety zawierające kokainę, psychotropy i prekursory" - Narodowa Policja Ukrainy.
"Sam lider kontrolował wszystkie procesy, a jego pomocnicy odpowiadali za poszczególne działy - logistykę, finanse, produkcję, dystrybucję, pakowanie, przechowywanie, kontrolę nad tzw. chemikami, magazynierami, rozwożącymi, kurierami itp." - Narodowa Policja Ukrainy.
Czytaj także
- Rosja uderzyła dronami w Zaporoże: są ranni
- Linia frontu na 6 maja 2025. Raport Sztabu Generalnego
- Rosja uderzyła w Sumy rakietą balistyczną: są ofiary śmiertelne, ranne dzieci (aktualizacja)
- Rosjanie rozstrzelali trzech ukraińskich jeńców wojennych w Donbasie
- Wyzwolony z rosyjskiej niewoli żołnierz zaśpiewał 'O, w lżach czerwona kalina'
- Pożegnanie w Poltawie z wojskowym i policjantem, którzy tragicznie zginęli w wypadku