Rynek złota zamarł w oczekiwaniu na dane z USA, które określą dynamikę kursu.


Cena złota pozostała stabilna po dwóch dniach wzrostu. Powodem tego były przemyślenia traderów na temat możliwego obniżenia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną przed ujawnieniem kluczowych danych dotyczących zatrudnienia w tym tygodniu.
Z danych Bloomberga wynika, że złoto handlowano po cenie 2660 dolarów za uncję po wzroście o 0,5% w środę. Raport wskazał na wzrost zatrudnienia i wynagrodzeń w sektorze prywatnym w USA w grudniu. Teraz Rezerwa Federalna będzie musiała znaleźć równowagę między tymi danymi a obawami o inflację przy podejmowaniu decyzji o obniżeniu stóp, co zostało potwierdzone w protokole posiedzenia banku centralnego w zeszłym miesiącu.
Oczywiście, obniżenie stóp procentowych sprzyja złotu, które samo w sobie nie przynosi dochodów z odsetek.
Obecnie traderzy oczekują danych dotyczących zatrudnienia w grudniu, które zostaną opublikowane w piątek. Prognozuje się, że dane pokażą umiarkowany, ale stabilny wzrost zatrudnienia, który, według prognoz ekonomistów, będzie trwał także w 2025 roku.
W zeszłym roku cena złota wzrosła o 27%, co było rekordowym wynikiem. Było to częściowo spowodowane obniżeniem stóp procentowych w USA. Jednak po zwycięstwie Trumpa w wyborach, kurs dolara spowolnił.
Czytaj także
- Aliyev odmówił spotkania z wysłannikiem Putina — co wiadomo
- Nie tylko ślimaki - Moskwę czeka nowe najazd
- Wychowawca internatu - reakcja TCK na wniosek o odroczenie
- Kałasznikow' już nie ten — okupanci z RF otrzymali rdzewiejącego nowego AK-12
- Duda znowu 'nie tacy' Ukraińcy i UE - zabrali Polakom Rzeszów
- To trudne, ale możliwe — Kellog ma pomysł na odbudowę Ukrainy